Dieta kopenhaska a codzienne życie

Uprawianie sportu

Osoby zawodowo uprawiające sport, pracownicy fizyczni i amatorzy rekreacji nie tylko nie powinni stosować diety kopenhaskiej, co najczęściej nie muszą. Prawdopodobnie ich sylwetki są wyrzeźbione, sprawne i bez nadwagi, a tkanka tłuszczowa rozłożona jest prawidłowo. Niewielką nadwyżkę kilogramów zaleca się tracić dzięki wysiłkowi fizycznemu i optymalnie ułożonemu jadłospisowi, który zawiera mało słodyczy, fast foodów i słonych przekąsek. Osoby uprawiające sport zwykle są także w świetnej kondycji psychicznej, bowiem ruch zwiększa wydzielanie hormonów szczęścia. Dieta kopenhaska jest zbyt uboga w kalorie, by móc zaspokoić potrzeby ludzi aktywnych fizycznie. Zmniejsza wytrzymałość podczas długotrwałych ćwiczeń, może prowadzić do wycieńczenia organizmu, zawrotów głowy czy nawet omdleń na treningach. Niedobór odpowiedniej ilości składników energetycznych wraz z uporczywym poczuciem głodu i zmęczeniem może się także przyczynić do kontuzji.

Cellulit

Dieta kopenhaska przyczynia się do utraty nadwyżki masy ciała w tym tkanki tłuszczowej, nie zawsze jednak pomoże pozbyć się cellulitu. Cellulit bowiem, inaczej lipodystrofia, jest nieprawidłowym rozmieszczeniem tkanki tłuszczowej pod skórą właściwą, w obrębie której dochodzi do obrzękowo-włóknistych zmian tkanki podskórnej. Aby doprowadzić do rozbicia złogów tak ukształtowanego tłuszczu potrzeba nie tylko diety, ale ćwiczeń fizycznych i masażu. Jako że ćwiczenia nie są wskazane podczas diety kopenhaskiej zaleca się masaż, który poprawia krążenie w danych partiach skóry, co przyczynia się do zwiększonej lipolizy, czyli spalania tłuszczu. Warto także w tym czasie stosować preparaty kosmetyczne do wcierania w zajęte zmianami partie ciała, aby zintensyfikować działanie diety i masażu.

Palenie papierosów

Palenie papierosów jest samo w sobie nawykiem złym i trudnym do wykrzewienia. Nałogowi palacze, którzy potrafią wypalić 2–3 paczki dziennie najlepiej wiedza, jak ciężko jest podjąć decyzję o rzuceniu palenia i konsekwentnie się jej trzymać. Część zwolenników tytoniu praktykuje ten zwyczaj okazjonalnie, paląc w sytuacjach towarzyskich, do kawy i alkoholu. Palenie papierosów nie jest przeciwwskazaniem do stosowania diety kopenhaskiej, jednakże może wpływać na jej efektywność. Z pewnością nie zaleca się wypalania kilkudziesięciu papierosów dziennie przy tak ubogim jadłospisie, ponieważ nikotyna i substancje smoliste dodatkowo obciążają żołądek. Osoby palące okazjonalnie mogą na czas diety zrezygnować z nałogu, aby odciążyć układ pokarmowy. Zaleca się także zwiększenie ilości wypijanych płynów, bo tytoń wzmaga uczucie suchości w ustach. Nie poleca się natomiast rzucania palenia w czasie diety, jest to bowiem proces wyczerpujący organizm – osoba rozstająca się z nałogiem tytoniowym jest podenerwowana, zmęczona i rozdrażniona, często także głodna i skora do nieustannego podjadania. Dieta kopenhaska nie dość, że nie zezwala na owo dojadanie pomiędzy posiłkami, to sama może się przyczynić do rozdrażnienia i zmęczenia w wyniku niskiej podaży kalorii oraz uporczywego odczuwania głodu, zwłaszcza na początku diety.

Picie alkoholu

Na czas przeprowadzania diety kopenhaskiej należy zrezygnować z jakichkolwiek ilości alkoholu. Są to jedynie dwa tygodnie, więc dla wielu osób nie będzie to stanowiło problemu. Trudności mogą pojawić się w sytuacji, gdy osoba na diecie uda się w gości – nie dość że nie będzie mogła jeść, to jeszcze może być jedyną niepijącą osobą. Dobrze więc, jeśli otoczenie potrafi to zaakceptować. Można także, jeżeli nie ma się wystarczająco silnej woli, po prostu zrezygnować na ten czas z uczestnictwa w imprezach i spotkaniach towarzyskich, a czas wolny wykorzystać na zwiększona ilość snu, który pomoże organizmowi się zregenerować.

Menstruacja, menopauza, antykoncepcja

Dieta kopenhaska ze względu na swoją charakterystykę nie jest polecana kobietom w czasie trwania menstruacji i osobom w okresie menopauzalnym. Podczas miesiączki traci się duże ilości żelaza, które trudno zrekompensować w diecie, zawiera ona bowiem zbyt małe ilości witaminy C niezbędnej do wchłaniania się tego pierwiastka. Menopauza natomiast wymaga diety bogatej w wapń, o dobrze zbilansowanych ilościach tego związku w stosunku do fosforanów. Podczas stosowania diety kopenhaskiej można przyjmować antykoncepcję hormonalną, specyficzny jadłospis nie obniża skuteczności pigułek ani nie wpływa na ich przyswajanie. Problemy mogą pojawić się dopiero wówczas, gdy kobieta na diecie zacznie mieć kłopoty z układem pokarmowym – biegunki lub wymioty mogą przyczynić się do wydalenia z organizmu tabletki zanim zostanie strawiona i przyswojona. Taka sytuacja oczywiście zmniejsza ochronę przed nieplanowaną ciążą. Przy skłonnościach do nadwrażliwych reakcji układu pokarmowego należy zastanowić się nad sensem stosowania diety, a jeśli już podejmie się decyzję na jej korzyść, można się dodatkowo zabezpieczać w czasie współżycia. Inną kwestią jest często zauważana tendencja do wyciszania się gospodarki hormonalnej kobiet podczas diety, co prowadzi czasem do zatrzymania miesiączki i jajeczkowania.

Ciąża i karmienie

Bezwzględnie nie powinny diety kopenhaskiej stosować kobiety w ciąży i karmiące piersią, ponieważ może ona poważnie wpłynąć na zdrowie, a nawet życie dziecka. Dieta kobiety ciężarnej powinna być urozmaicona, bowiem o 50–100% wzrasta zapotrzebowanie na składniki mineralne – żelazo i błonnik oraz witaminy, takie jak B1, B3, B12, PP. Dlatego zaleca się spożywać ciemne pieczywo, produkty zbożowe (płatki owsiane, gruboziarniste kasze, ryż, makarony), chude mleko i przetwory mleczne, drób i ryby. Codzienna dieta powinna być także bogata w świeże owoce i warzywa, które są źródłem witaminy C, beta-karotenu, kwasu foliowego, składników mineralnych i błonnika. Nie powinno się jeść w ciąży słodyczy, które sprzyjają próchnicy i soli, która może prowadzić do nadciśnienia lub osteoporozy. Ponadto nie zaleca się ciężkostrawnych pokarmów, jak smażonych potraw, tłustego mięsa, czekolady, ciast z kremem, tłustych przegryzek z rodzaju chipsów i chrupek. Nie trzeba jeść za dwóch, bo zapotrzebowanie energetyczne wzrasta tylko o 300 kcal.

W okresie karmienia piersią Zapotrzebowanie na kaloryczność posiłków wzrasta o około 500 kcal na dobę, ale przy obniżonej aktywności fizycznej maleje potrzeba na duże ilości spożywanych produktów. Należy raczej jeść bardziej zdrowo i treściwie. Każdy posiłek powinien zawierać dodatkową porcję białka wysokiej wartości biologicznej, np. w postaci ryb, mleka, białego mięsa i jajek. Na czas karmienia noworodka i niemowlęcia należy zrezygnować z jakichkolwiek diet odchudzających. Na powrót do figury sprzed ciąży będzie czas po porodzie zwłaszcza, że samo karmienie piersią przyczynia się do utraty nagromadzonej tkanki tłuszczowej.

Dodaj pierwszy komentarz. Dziękujemy! :)

Musisz mieć włączone javascript, aby wyświetlać komentarze.

dietakopenhaska.info